Najnowsze komentarze
Trochę zazdroszczę, ale nie mogę b...
Wszyscy z PBC z wiadomego powodu :...
Tez dziora paliłam ale 1 stycznia....
Teraz to już wygląda na to, że prz...
Najbardziej tej zimy to mnie deszc...
Więcej komentarzy
Ulubieni blogerzy
<brak ulubionych blogerów>
Moje miejsca
<brak wpisów>
Moje linki
<brak wpisów>

17.08.2011 15:37

Polowa sezonu za mna

Polowa sezonu za mna. W bandziorze 5k km od czasu zakupu i stale rosnie. Pierwsza gleba zaliczona- ciuszki zdaly egzamin. Bandzior ochrzczony :)

Szkoda ze tegoroczne lato mamy takie z dupy, bo pewnie przebieg bylby wiekszy. Jednak mimo wszystko dobrze ze w tym roku zaczalem wkoncu przygode z moto. Dobry sposob na nowe znajomosci, wyluzowanie sie, zostawienie wszystkiego gdzies za soba.

Co z Banditem? Kilka blizn ma- przeszlifowane dekle silnika deczko sety i tlumik nic strasznego.

Doswiadczenie? Mysle ze wzroslo: wiem ze wrazie gleby podniose go sam :) kazdy kilometr i zakret aje wiecej frajdy z jazdy, jednak mimo wszystko czuje ze trzeba sprawdzic swoja technike- czy polecane tu ksiazki beda dobre? Byc moze. Jednak w przyszlym sezonie trzeba pomyslec o jakiejs moto-szkole np suzuki. Ksiazka nie powie mi co robie dobrze a co zle a instruktor z pewnoscia.

Czy ten bajk to byl dobry pomysl? Nadal mysle ze tak. Jakis GS pewnie by sie znudzil mi juz. Tutaj mocy jest pod dostatkiem, poza tym jest to Nka- nie zacheca do pocinania >200. Jest wygodnie 200km za jednym zamachem nie robi z tylka i plecow poligonu :) Tylko czasem szyby brak, bo skrobanie sie z much i innych robali bywa denerwujace.

 

Ot taki sobie bez pulciowy wpis o niczym dla tych co na pierwszym zakrecie wrozyli mi krzaki :P

 

LEWA

Komentarze : 9
2011-08-22 13:54:19 MaxDaroo

Dobrze piszesz,że polecane na pierwszy motor 125cc to głupota,jak ci ludzie wyobrarzają sobie gościa powiedzmy mojej postury na 125cc a mam 190cm wzrostu i ważę 95 kg,czego mam się nauczyć na czymś takim,mój instruktor na mojej pierwszej jeździe posadził mnie na hondzie 250. Wystarczyła mu jedna godzina żeby zmienić zdanie i przesiadłem się na 400cc,co chyba wyszło na dobre i mi i motocyklowi. Wierzę,że rady te dyktowane są dobrymi chęciami,ale tak jak piszę,nie wszyscy są pokroju Tomka Palucha i intelekcie Taza. Na pierwsze moto kupiłem honde cbr 600 f4 i nie żałuję tej decyzji. Powodzenia i szerokości.

2011-08-19 12:02:15 bandziorro

To jak cos, znajdziesz mnie po nicku ;)

2011-08-19 11:45:28 logicsys

Bandziorro na PBC to ja juz od poczatku sezonu jestem zanim bandziora nabylem :P

Na pierwszy sprzet tez mialo byc B6 hehe Ale sie okazja trafila....

2011-08-19 08:17:38 bandziorro

BTW: "Nie ma nagle jakiegos jeb niecia ze rece wyrywa z lokci."

No moze nie wyrywa łokci, ale u mnie ok 8 tys rpm masz SUPRISE ;) (Czasem sprzeglo nie wyrabia ;)

2011-08-19 08:15:12 bandziorro

B6 to tez moj pierwszy motocykl. Mial byc na 1 sezon a teraz... wychodzi, ze trzeci tez na nim pojezdze (podobno to nagminne i powszechne zjawisko ;) )

Gratuluje motocykla, wyjscia bez szwanku z pierwszej gleby. Zycze duzo doswiadczenia, suchego, rownego i szerokiego asfaltu. Zalecam zamontowanie PRZYNAJMNIEJ crash-padow (koszty niewielkie w porownaniu z łataniem bandziora) albo, jak masz mozliwosc to GMOLi.

Poniewaz jezdzisz Bandziorem, zapraszam na pbc -bedziesz wsrod swoich ;)

2011-08-18 11:52:42 logicsys

Jak to mowia sa lepsze, wygodniejsze, ladniejsze, szybsze, lepiej prowadzace sie, ale i tak wolą Bandita :)
W tym silniku podoba mi sie krzywa momentu i mocy. Jest w miare liniowa i od dolu juz fajnie ciagnie. Nie ma nagle jakiegos jeb niecia ze rece wyrywa z lokci. Nie trzeba go zylowac zeby chcial jechac, a nie jedna mocniejsza 600 ma problem. I sie kierownicy pytaja ile to ma kuni :)

2011-08-18 09:23:57 Bandziorek

I ja wtrącę swoje. Przez 3 lata jeździłem właśnie takim B12, później rok przerwy (ze skuterem w tle, ale to nie motor) aż zakupiłem sobie boxer'a BMW.
Szczerze Bandzior jest lepszy! oczywiście bm=ka jest o niebo wygodniejsza, mniej pali ale silnik nie daje takiej swobody jak stary olejak. Zupełnie inna bajka.

Wg mnie, ci co jeżdżą motocyklami BMW boxer, zawsze będą mówić że jest super, bo jest, bo tak się <u>przyzwyczaili</u>.
Ja swoją BMke dopiero zaczynam lubić, a Bandziora od razu kochałem!

2011-08-17 21:01:45 .

ja na poczatek ogarnalem bandita 600..
pisalem o tym na blogu, a w komentarzach: ''bandit 600 na pierwszy motocykl? no tak - dawcy tez potrzebni'' ~~ jak na razie strzelilo 2k km bez zadnych gleb itp.

nakrecaj dalej te kilometry

LwG

2011-08-17 17:09:47 zion

Bardzo dobrze dosrałeś "fachowcom" w ostatnim zdaniu, ilekroć widzę takie pierdzielenie, że na pierwsze moto to najlepiej max 125 brechtam ile wlezie z takich osłów. Widać da się. Jak ktoś ma wystarczajace IQ - da sobie radę.
Stereotypy powtarzane od lat "GS i nic więcej" są z dupy wzięte i tyle, kolejna z urban legends.
Niech moc bedzie z Tobą!

  • Dodaj komentarz